Udział w obozie wzięło 45 podopiecznych - powiedział nam Sebastian Kozieł założyciel Starachowickiego Klubu Karate Kyokushin. Zajęcia prowadzone były trzy razy dziennie. Poranna zaprawa w formie biegu i rozciągania porannego, drugi trening główny to zajęcia karate w ściśle określonych grupach zaawansowania, trzecia forma treningu to crossfit połączenie treningu siłowego z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała.
Dodatkowo uczestnicy spotykali się na grach i zabawach organizowanych przez opiekunów.
Dodatkowymi atrakcjami były wycieczki np. na wydmę Łącką i do labiryntu gdzie tematem zadań był Harry Potter. Uczestnicy obozu Karate nie mieli czasu na nudę, ponieważ dodatkowymi formami spędzania czasu na obozie były treningi nocne połączone ze wschodem słońca oraz chrzest obozowy polegający na wykonaniu kilku zadań - dodaje Sebastian Kozieł.
A już od 13 lipca (najbliższy poniedziałek) ruszają treningi w dojo przy ulicy Borkowskiego 1, w każdy poniedziałek i środę dla dwóch grup. Grupa młodsza godzina 17. Grupa starsza godzina 18.45. W zajęciach mogą brać udział wszyscy, którzy nie boją się zadań sportowych.