To nie pierwsza tego typu akcja na terenie gminy Wąchock w walce z epidemią koronawirusa. Pod koniec kwietnia przeprowadzono dezynfekcję przystanków komunikacji publicznej, ośrodka zdrowia, szkoły podstawowej oraz bram przed kościołem w Parszowie. Odkażone zostały też najważniejsze budynki na terenie Wielkiej Wsi. Dezynfekcję przeprowadzili pracownicy techniczni Urzędu Miasta i Gminy Wąchock pod nadzorem inspektora Konrada Borka.
W tym tygodniu mieszkańcy gminy dostali SMS z systemu powiadomień alarmowych z informacją o kolejnym przypadku COVID-19 na terenie gminy. Jak powiedział nam burmistrz Jarosław Samela " obserwuję od kilkunastu dni mocne rozluźnienie wśród mieszkańców, a to przecież nie koniec stanu epidemii".
Wysyłamy SMS alarmowe od momentu kiedy zanotowaliśmy pierwsze przypadki koronawirusa w gminie Wąchock. Teraz też jeżeli chodzi o ten przypadek on pojawił się bezpośrednio w Wąchocku. Nie mówimy kto, gdzie mieszka, informujemy po to żeby przypominać mieszkańcom, że to nie koniec epidemii. Cała rodzina oraz osoby z bezpośredniego kontaktu osoby z potwierdzonym zarażeniem aktualnie jest objęta kwarantanną - mówi burmistrz Samela.
Z mojej wiedzy wynika że osoba ta, do początku tego tygodnia nie była poddana kwarantannie, to pracownik jednej z firm w Starachowicach. Jeżeli był poddany kwarantannie to mamy jeszcze naruszenie zasad dotyczących kwarantanny. Zarażony zachowuje się bardzo rozsądnie, współpracuje z sanepidem i wszelkie kontakty, które miał udostępnia odpowiednim służbom. Przy sprawnych działaniach ten krąg osób z którymi miał kontakt da się dość szybko ustalić - dodaje Samela.
Z policyjnych informacji wynika, że w trakcie ostatniego tygodnia nie odnotowano przypadków łamania kwarantanny na terenie gminy Wąchock - powiedział nam Paweł Kusiak rzecznik starachowickiej policji.