W poniedziałek, 12 kwietnia około godziny 20.15 dyżurny skarżyskiej jednostki Policji przyjął zgłoszenie, że w lesie w pobliżu ulicy Stokowiec w Suchedniowie zagubiły się dwie nastolatki. Dziewczyny nie mogły odnaleźć wyjścia z lasu.
Dyżurny skierował na miejsce dwa patrole suchedniowskich mundurowych, sam zaś nawiązał rozmowę telefoniczną z jedną ze zgłaszających. Policjanci używali sygnałów świetlnych i dźwiękowych, patrolując wskazany rejon. W tym czasie dyżurny koordynował akcję i starał się ustalić miejsce bardzo przestraszonych 14-latek.
Po kilku minutach funkcjonariusze dotarli do dziewczyn i pomogli im wydostać się z trudno dostępnego terenu.
Młode skarżyszczanki zrelacjonowały stróżom prawa jak znalazły się w tarapatach. Wracając z rowerowej wycieczki, po wjeździe na leśną drogę zauważyły stado dzików. Wystraszone postanowiły schować się w zaroślach. Po chwili jednak straciły orientację w ciemnym lesie i nie wiedziały, gdzie się znajdują. Jedna z nich zadzwoniła wówczas na numer alarmowy - relacjonuje Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy KPP w Skarżysku-Kamiennej.
Na szczęście historia miała szybki i szczęśliwy finał. Policjanci przekazali obie pechowe rowerzystki rodzicom.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy!