Świętokrzyskie: Dzieci wybrały się na jagody i zabłądziły w lesie
Wczoraj po godzinie 20:00 dyżurny jędrzejowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zagubieniu się w lesie, w okolicach miejscowości Brus dwóch nastolatek. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 46-latka wraz ze swoimi córkami przyjechały do lasu, aby zbierać jagody. W trakcie zbioru 17-latka wraz z 13-letnią siostrą weszły w głąb lasu, gdzie straciły orientację i nie potrafiły znaleźć drogi powrotnej. Na szczęście okazało się, że starsza z dziewcząt miała przy sobie telefon. Zadzwoniła do swojej mamy, która nakazała córce zadzwonić na numer alarmowy z uwagi na rozładowujący się jej telefon. Nastolatka tak też zrobiła - relacjonuje policja.
Dzieci ze szczegółami opisała dyżurnemu miejsce, w którym się znajdowały z siostrą, a przede wszystkim, co ważne zwróciła uwagę na dochodzące odgłosy przejeżdżających samochodów. Dzięki przekazanym informacjom, dyżurny mógł zawęzić rejon poszukiwań i w odpowiednie miejsce skierować policjantów. Krótko później jędrzejowscy funkcjonariusze dotarli na techniczną drogę, mieszczącą się w pobliżu krajowej „siódemki”. Mundurowi wykorzystali sygnały dźwiękowe radiowozu, które usłyszały nastolatki.
To pozwoliło policjantom ustalić dokładną lokalizację dziewcząt i ostatecznie po kilkunastu minutach odnaleźć je całe i zdrowe.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy