Uczestnicy przemaszerowali od starachowickiego Rynku przez całe miasto zatrzymując się pod biurami posłów PIS Agaty Wojtyszek i posła Krzysztofa Lipca. Tam padły mocne słowa skierowane pod ich adresem - Hasło Strajku Kobiet - "Wyp..."
Kobiety zapowiadają, że protesty trwać będą tak długo, jak długo będzie to konieczne, choćby do czasu dymisji rządu. Tak mówią członkinie Strajku Kobiet w Starachowicach. Dziś (31.10.2020) protesty odbyły się w kolejnych miastach w Polsce.
Na ulice Starachowic wyszły kobiety, protestując przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego, która zmusza kobiety do rodzenia dzieci z wadami letalnymi. Na mocy nowego prawa kobiety nie mogą legalnie przeprowadzić aborcji nawet jeśli dziecko jest nieuleczalnie chore i prawdopodobnie umrze zaraz po porodzie.

i