MAN Starachowice

i

Autor: Agnieszka Jędrasik

MAN od poniedziałku wraca do normalnego trybu pracy. Z taśmy ma schodzić 12 autobusów

2020-05-14 14:44

Największa firma w Starachowicach - MAN, od najbliższego poniedziałku wraca do normalnego trybu pracy. Po trwającym od marca przestoju i częściowym powrocie do pracy, zakład ma teraz produkować autobusy w zwykłym trybie. To oznacza, że z taśmy zjedzie 12 pojazdów dziennie.


Pełna produkcja była uruchamiana etapami od 4 maja. Najpierw produkowano 6 autobusów dziennie, później 8 i 10. Pracowała przy nich część załogi. Od poniedziałku do pracy przyjdą już wszyscy zatrudnieni - informuje Jan Seweryn szef ZZ Solidarność. Za czas przestoju, pracownicy dostaną 80 procent wynagrodzenia liczonego z dodatkami. Na pierwszy tydzień przerwy w pracy, pracownicy wzięli urlopy.

Niestety potwierdzają się nasze informacje o zwolnieniach pracowników. Do końca maja pracę straci około 100 osób. O tym przeczytacie tutaj:

Wraz z powrotem do pracy obowiązują nowe normy sanitarne. Przy wejściu do zakładu badana jest temperatura pracowników, do tego służy m.in. komora termowizyjna.

W MAN od przyszłego tygodnia ma być produkowane 12 autobusów. Planuje się, że ten poziom produkcji utrzyma się do końca roku. Czy tak rzeczywiście będzie nikt nie jest w stanie zagwarantować. Wszystko zależy od tego czy klienci nie wycofają się ze złożonych wcześniej zamówień. W praktyce w firmie pracuje w pełnym wymiarze czasu pracy cała załoga z wyjątkiem 266 osób, które mają zmniejszony do 0,8 etatu wymiar czasu pracy. W czerwcu wszyscy mają już pracować normalnie, czyli na 100% etatu - informuje Seweryn.

W starachowickich zakładach MAN pracuje 3500 osób.