Starachowiccy policjanci już trzeci dzień sprawdzają czy mężczyzny z powiatu starachowickiego nie ma w domu, na próżno. Po każdej wizycie sporządzania jest dokumentacja, która trafi do sądu.
W poniedziałek udaliśmy się do jednego z mieszkań, aby sprawdzić, czy osoby objęte kwarantanną są w lokalu. Policjanci potwierdzili, że w miejscu zamieszkania, zgodnie z zalecaniami, przebywa kobieta, natomiast nie ma mężczyzny, który powinien tam być. Kobieta oświadczyła, że mężczyzna wyszedł dzień wcześniej z domu i do tej pory nie wrócił - powiedział nam Paweł Kusiak rzecznik policji w Starachowicach. Sprawdzamy codziennie, czy mężczyzna wrócił do domu, jednak jak się okazuje, wciąż go nie ma - dodaje Kusiak
Przypomnijmy: Zgodnie z nowymi przepisami za nieprzestrzeganie kwarantanny grozi kara grzywny do 30 tys. zł, którą nakłada Powiatowy Inspektor Sanitarny.
Polecany artykuł:
