Prokuratura zarzuciła Miłoszowi W. obcowanie płciowe z małoletnią oraz rozpijanie małoletnich - powiedział nam Jan Klocek rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach (28.02.20). Łącznie Miłoszowi W. postawiono cztery zarzuty. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie toczyło się za zamkniętymi drzwiami ze względu na dobro małoletnich, którzy mają poniżej lat 15. Dziś sprawa została przerwana a na wyrok musimy poczekać do 13 października - powiedział nam Tomasz Durlej rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.
Przypomnijmy: Miłosz W. został zatrzymany przez policję w połowie września 2019 roku, po powrocie z zagranicznego wyjazdu na którym występowały jego podopieczne. Prokuratura Rejonowa w Starachowicach postawiła mu wtedy dwa zarzuty związane z czynami krzywdzącymi osoby nieletnie, a sąd rozpatrzył pozytywnie wniosek śledczych o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. 28 lutego do Sądu Okręgowego w Kielcach wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie.