Starachowice to MY, nie Prezydent Materek. Mieszkańcy przeciw sprzedaży działek przy Leśnej

Gmina Starachowice sprzedaje działki. Protest mieszkańców trwa od kilku tygodni

Na początku miesiąca gmina Starachowice ogłosiła kilka przetargów dotyczących sprzedaży działek. Na sprzedaż przeznaczono nieruchomości przy ulicach  Długiej, 6 Września, Piłsudskiego, Mierosławskiego, Magicznej, Składowej i Leśnej. I właśnie ta ostatnia działka budzi najwięcej emocji wśród mieszkańców pobliskiego osiedla. Cena wywoławcza nieruchomości to 1,3 mln zł. Pierwszy przetarg zaplanowano na 12 grudnia. Już w końcówce sierpnia mieszkańcy bloków graniczących z nieruchomością zaczęli zbierać podpisy przeciw sprzedaży tego terenu. Na jednej z ostatnich sesji złożyli petycję do władz gminy, wnosząc o zaniechanie sprzedaży tej działki.

Prezydent Materek zignorował mieszkańców i wyszedł z sesji nie wsłuchując się w głos społeczny starachowiczan. Na petycję nie było również odpowiedzi, a odpowiedzią było zarządzenie Pana Materka o wystawieniu na sprzedaż działki przy Leśnej. Dziś większość miast zaczyna chronić tereny zielone, np. Kraków gdzie radni wydali decyzję o zakazie sprzedaży terenów zielonych, żeby je zabezpieczyć. My, mieszkańcy chcemy decydować o tym co gmina zamierza robić z terenami gminnymi - mówił dziś Radny Mirosław Gęborek.

Petycję do Prezydenta Materka podpisało kilkuset mieszkańców!

Podpisy pod petycją złożoną na ręce prezydenta Starachowic podpisało ponad trzystu mieszkańców. Do tej pory władze Starachowic nie odpowiedziały na to pismo. "Jesteśmy mieszkańcami tego miasta, a nikt nas nie słucha w tej kwestii" - mówili dziś (25.10) mieszkańcy z osiedla Skarpa. "Pod petycją podpisało się 342 osoby, jeżeli to za mało dla Pana Materka, zbierzemy więcej podpisów" Deklaracje grupy społecznej są jasne. Sprzeciw ws. wyprzedaży majątku miasta

Boimy się, że zieleń zniknie z terenu osiedla. Pas zieleni oddzielający bloki od ulicy, jest dla nas istotny z wielu względów. Ma nam zapewnić odpowiednie doświetlenie mieszkań, oddech , bliskość zieleni jak i możliwość parkowania samochodów. Dlaczego do tej pory nie ma planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu? Wnosimy o wykonanie takiego planu i przedłożenie dokumentu do konsultacji społecznych - argumentują mieszkańcy osiedla.

"Miasto jest NASZE! To jest nasz majątek" - Mieszkańcy do Prezydenta Materka [AUDIO]

Podobna sytuacja dotyczy też ulicy Oświatowej. Ja powiem tyle Pan Prezydent znalazł sobie nową zabawkę "handel nieruchomościami" i realizuje swoją koncepcję. Przykładów jest wiele, gmina sprzedała działkę obok ZEC-u przy Szlakowisku, działka sprzedana stoi kilka lat, to samo w przypadku działki przy Wojska Polskiego, działka sprzedana, budynek rozebrany i stoi kilka lat. Nie zgadzamy się na sprzedaż kolejnych terenów zielonych - argumentował dziś radny Dariusz Grunt

Sprzedaż działek: Komentarze internautów

• Brokatowe łapki niszczą zieleń, wbrew woli okolicznych mieszkańców. Przecież było do przewidzenia, że utrzymanie tych wszystkich fanaberii misia przekroczy finansowe możliwości miasta.
• Ludziom nie dogodzi niektórzy wyprowadzili się na wieś tam też koguty pieją krowy ryczą i też jest źle za to mają zielono
• Dlaczego tak włodarze przyssali się do działki przy Leśnej,czy nie mogą się przyssać do ulicy Bugaj,został jeden barak a reszta wolna
• Wyprzedaż majątku na black week rozpoczęta
• Te działki nie są własnością p. Marka Materka. Prezydent mimo stanowiska jest na usługach obywateli i wyborców. Musi się bardzo precyzyjnie wytłumaczyć z decyzji.

Czy głos mieszkańców zostanie wzięty pod uwagę przez władze miasta? Sprawę monitorujemy na bieżąco.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia? Nagrałeś interesujący materiał? Podziel się z nami, a my zapewnimy Ci anonimowość. Pisz [email protected] lub prześlij wiadomość Messengerem. Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy