Wczoraj przed godziną 13 do dyżurnego kieleckiej komendy wpłynęło zgłoszenie od 38 – letniego kierującego, który informował, że jedzie za szarym busem marki Renault, którego kierowca może znajdować się w stanie nietrzeźwości. Jak przekazywał na bieżąco zgłaszający, pojazd jechał slalomem i zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Na kieleckim białogonie 38 – latkowi udało się zatrzymać busa, a kierującemu zabrać kluczyki - relacjonuje mł. asp. Małgorzata Perkowska - Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kielcach, którzy przyjechali na miejsce sprawdzili stan trzeźwości ujętego 62 – latka. Wynik badania potwierdził przypuszczenia zgłaszającego.
Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie interwencji chciał się „dogadać” z policjantami i zaproponował 4000 tysiące złotych w zamian za odstąpienie od wykonywanych czynności. Mundurowi na propozycję nie przystali i doprowadzili 62 – latka do policyjnej celi. Teraz odpowie przed sądem, za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom, za co może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy