Protesty trwać będą tak długo, jak długo będzie to konieczne, choćby do czasu dymisji rządu. Tak mówią członkinie Strajku Kobiet i zapowiadają kolejny na październik i listopad. Dziś ( 28.10) popołudniu protesty odbyły się w kilkuset miastach w Polsce.
Na ulice Starachowic wyszły kobiety, protestując przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego, która zmusza kobiety do rodzenia dzieci z wadami letalnymi. Na mocy nowego prawa kobiety nie mogą legalnie przeprowadzić aborcji nawet jeśli dziecko jest nieuleczalnie chore i prawdopodobnie umrze zaraz po porodzie.