Świętokrzyskie. Przed betonozą uchronił się rynek w Pińczowie
Pińczów jest niewielkim miastem powiatowym na południu województwa świętokrzyskiego. Leży nad brzegiem Nidy płynącej pośród rozległych łąk do Wisły, a mijającej po drodze sławną Wiślicę i królewski Nowy Korczyn. Historia dała miastu barwną przeszłość, którą poświadczają liczne i wartościowe zabytki architektury, wśród nich zespoły klasztorne paulinów i reformatów, renesansowa kaplica św. Anny, takaż drukarnia ariańska, pałac margrabiów Wielopolskich oraz niezwykle cenna synagoga.
Szczodra dla miasta okazała się też przyroda, sytuując je na skłonie niewielkich wzgórz, zbiegających do zielonej doliny rzeki. Z wielu miejsc roztaczają się rozległe panoramy, ukazujące przestrzeń wypełnioną w całości Nadnidziańskim Parkiem Krajobrazowym.
Zielony Rynek w Pińczowie
Rynek - Plac Wolności. Tonący w zieleni. Wśród drzew, krzewów i kwiatów. Aż miło w upalny dzień tu przysiąść. Uniknął w przeciwieństwie do innych miast powszechnej betonozy - mówią mieszkańcy Pińczowa.
Zdjęcia Zielonego Rynku w Pińczowie
Rynek w Pińczowie uniknął betonozy
Betonoza – określenie stosowane wobec przestrzeni publicznych, w których zastosowano beton i/lub wyroby betonowe w ilościach nadmiarowych, co często wiąże się z likwidacją miejskiej zieleni i tym samym jej zalet dla miasta.
Pojęcie to zostało wymyślone przez Jakuba Madrjasa, rozpowszechnione zaś przez Jana Mencwela, który podczas fali upałów w czerwcu 2019 zapoczątkował na Twitterze wrzucanie zdjęć miejskich rynków, gdzie w ramach rewitalizacji zieleń zastąpiono betonem. Pierwszy człon słowa łączy się z betonem, jako przeciwieństwem natury, zaś drugi z nazwami chorób (np. skleroza).
źródło. Wikipedia, Swietokrzyskie Travel
Dla kontrastu pokazujemy Wam Rynek w Starachowicach
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy
Listen on Spreaker.