Do tego zdarzenia doszło na ulicy Kieleckiej. 55-letni kierowca Renault wjechał w zaparkowanego Fiata. Na szczęście w zaparkowanym pojeździe nikogo nie było - relacjonuje Paweł Kusiak rzecznik starachowickiej policj. Sprawca zdarzenia nie odniósł żadnych obrażeń ale ... jak się okazało nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Za to i za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem karnym - dodał rzecznik Kusiak.
To nie jedyne zdarzenie drogowe do jakiego dziś doszło w Starachowicach. Do kolizji doszło także o poranku na skrzyżowaniu ul. Leśnej i Kopalnianej zderzyły się tam dwa pojazdy.
Uczestnikami zdarzenia byli kierujący samochodami marki: Citroen oraz Volkswagen. Pierwszym z nich kierował 64-latek. Volkswagenem kierowała natomiast 41-latka. W wyniku niezachowania należytej ostrożności samochody zderzyły się. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 64-latek został przez mundurowych ukarany mandatem – powiedział rzecznik Kusiak.