Do obydwu placówek na elektroniczną skrzynkę pocztową dotarła wiadomość o rzekomo planowanym ataku chemicznym na uczniów. Strażacy od początku domyślali się że może to być głupi żart. Podejrzenia okazały się słuszne. Alarmy na szczęście okazały się fałszywe - powiedział nam Andrzej Pyzik, zastępca komendanta PSP w Skarżysku-Kamiennej.
Skarżyskie szkoły to nie jedyne placówki w województwie świętokrzyskim do których dzisiejszego poranka dotarły fałszywe wiadomości. Strażacy interweniowali również w Końskich, Stąporkowie, Ożarowie i Ostrowcu Świętokrzyskim.