Jeżeli jesteśmy świadkami sytuacji, w której ktoś potrzebuje pomocy, nie bądźmy obojętni i poinformujmy odpowiednie służby - apeluje Paweł Kusiak rzecznik policji w Starachowicach. Niskie temperatury oraz niesprzyjające warunki pogodowe są zagrożeniem dla osób przebywających w nieogrzewanych miejscach lub w pustostanach.
Nie tylko bezdomni czy nietrzeźwi narażeni są na niebezpieczeństwo wychłodzenia organizmu, ale również osoby w podeszłym wieku lub chore, które zamieszkują same, a z przyczyn życiowych nie są w stanie zapewnić sobie podstawowych potrzeb. Policjanci w trakcie codziennej służby podejmują wzmożone działania prewencyjne zmierzające do udzielania pomocy osobom, które mogą być narażone na utratę zdrowia lub życia w wyniku wychłodzenia organizmu – dodaje rzecznik.
Nie należy przechodzić obojętnie
W czasie srogich mrozów sytuacja osób bezdomnych jest bardzo trudna, a nawet niebezpieczna. Dlatego tak ważnym jest, żebyśmy nie pozostawali nieczuli na ich potrzeby. Nawet, jeśli przypuszczamy, że dana osoba może być nietrzeźwa. Zareagować powinien każdy, kto widzi osobę potrzebującą pomocy. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy straży miejskiej - mówi Waldemar Jakubowski komendant SM. W razie zagrożenia życia do takiej osoby zostanie wezwana karetka. Jeśli bezdomny nie potrzebuje natychmiastowej pomocy, to zostanie przewieziony do noclegowni. O ile wyrazi taką chęć.
Możliwości pomocy ma też miasto. W Starachowicach na początku roku otworzono nową noclegownie dla osób bezdomnych. O tym przeczytacie tutaj:
Polecany artykuł:
W jaki sposób możemy pomóc?
Informujmy o takich przypadkach korzystając z bezpłatnego nr tel.: 112 lub korzystając z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, ale tylko w przypadkach, które nie wymagają natychmiastowej interwencji – mówi Paweł Kusiak rzecznik starachowickiej policji.