Mocno zaniepokojeni rodzice napisali dziś do nas prośbę o interwencję. Pierwszy komunikat na temat zarażonych dzieci i personelu od dyrekcji placówki wysłano już 20 marca, czyli w sobotę. Jego treść podpisaną przez Dyrektor placówki publikujemy poniżej.
Dyrekcja w/g informacji jakie uzyskaliśmy z sanepidu jest w stałym kontakcie z PSSE w Starachowicach. Sanepid nie widzi żadnych przeciwwskazań żeby dzieci przyprowadzać do przedszkola, a jeżeli coś się będzie działo to zostaniemy poinformowani przez dyrekcję placówki. Tylko my jako rodzice pytamy - Co my mamy robić widząc, że kilkoro dzieci jest już chorych? - piszą do nas rodzice.
Dziś do rodziców trafił kolejny komunikat wystosowany przez dyrekcję placówki. Jest jeszcze bardziej niepokojący.
Coraz więcej rodziców szczególnie z grupy najstarszej informuje o występowaniu silnego kaszlu, gorączki u swoich dzieci. Czekamy na wynik testu u Dz. które dostały skierowanie. Niektórzy Rodzice zgłosili, że mają pozytywny wynik. Także jedna z naszych N. ma wynik pozytywny (izolacja do końca marca). Dziś przeprowadziliśmy dodatkowe generalne sprzątanie i dezynfekcję budynku korzystając z nieobecności dzieci. Jednocześnie nadal proszę, aby przynajmniej w tym tygodniu, kto może zatrzymał swoje dziecko w domu i obserwował – da to szansę na monitorowanie sytuacji.
Przedszkole nadal jest czynne z zachowaniem reżimu sanitarnego. Decyzję o przyprowadzaniu dzieci do przedszkola pozostawiam Rodzicom. Na bieżąco istnieje kontakt z Sanepidem. O aktualnej sytuacji będziemy informować - Dyrekcja PM Nr 10.
Rodzice zastanawiają co teraz i dlaczego przedszkole jeszcze nie zostało zamknięte przez sanepid.
Dla mnie sprawa jasna, rodzice chorzy, wychowawczyni chora, zamykamy placówkę, rodzice mogą iść na urlop opiekuńczy/wychowawczy i tyle. A skąd ja mam wiedzieć czy inni pracownicy nie są chorzy i jutro czy za 3 dni nie będą mieli objawów. Jeszcze jedna informacja ważna, dzieci były w grupach łączonych w przedszkolu więc mieszanka wybuchowa grupy nie były izolowane - piszą oburzeni rodzice.
Dziś w tej sprawie kontaktowaliśmy się z Dyrektor starachowickiego sanepidu Ewą Dróżdż
Z naszej wiedzy aktualnie dodatni wynik ma tylko jedna z opiekunek, a jedno z dzieci jest na kwarantannie. Jesteśmy w stałym kontakcie z dyrekcją przedszkola i w razie nagłego wzrostu zachorowań będziemy interweniować. Zgodnie z przepisami wniosek o czasowe zamknięcie placówki może do nas złożyć również Pani Dyrektor Elżbieta Czerw, jeżeli ten wniosek będzie uzasadniony, my oczywiście się do niego przychylimy i wydamy pozytywną decyzję. Na ten moment z naszej wiedzy przedszkole jest otwarte i przyjmuje dzieci - powiedziała nam dyrektor starachowickiego sanepidu Ewa Dróżdż.