Piotr Kucharczyk nie tylko przygotował żartobliwą "wizytówkę", ale i dotarł też do finału odcinka. Co powiedział starachowiczanin?
Mam aksolotla, patyczaki, dwa ślimaki, dwa psy, dwa koty i dwa zakola. Lubię jeść pizzę z ananasem i mieszkać z mamą na wsi - powiedział z poważną miną strażak ze Starachowic.
Piotr Kucharczyk to prawdziwy wyjadacz teleturniejowy. Oprócz "Jednego z Dziesięciu" wystąpił między innymi w "Familiadzie".
To był już mój piąty występ w teleturnieju i mogłem sobie pozwolić na coś takiego od siebie. Prywatnie lubię jak jest śmiesznie i dużo się dzieje. Jestem świadomy swoich wad i zalet, dlatego wiem, że te zakola są ciekawym tematem i zrobiłem to w ukłonie dla znajomych. Nie spodziewałem się takiej reakcji internautów na moją nietypową prezentację - powiedział nam bohater zamieszania.
Pan Piotr lubi podróżować, ale jak powiedział robi to na własną rękę i temu chciałby oddawać się również w przyszłości. Kocha również góry i latanie na paralotni.
Jeden z dziesięciu to teleturniej, który nadawany jest w Telewizji Polskiej od 1994 roku. Program znany jest z wysokiego poziomu pytań i kultury osobistej prowadzącego Tadeusza Sznuka. Mimo że gospodarz jest osobą najbardziej kojarzoną z teleturniejem, często chwilowo sławą przyćmiewają go uczestnicy. Czasem z powodu imponującej wiedzy, innym razem ze względu na oryginalną treść prezentacji własnej osoby, która odbywa się przed właściwą częścią gry.
Polecany artykuł:
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy