W niedziele po południu starachowiccy policjanci dostali zgłoszenie, że na terenie gminy Brody doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Okazało się, że kierujący pojazdem Audi doprowadził do kolizji z pojazdem Toyota. Zaraz po zdarzeniu z pojazdu Audi wyszło trzech mężczyzn, z których dwóch oddaliło się z miejsca zdarzenia. Pozostał tylko 27- letni właściciel niemieckiego auta, który zaraz po zdarzeniu próbował zadzwonić po kogoś, kto mógłby przyznać się do kierowania jego samochodem. Mieszkaniec gminy Brody tym samym chciał uniknąć odpowiedzialności, ponieważ jak się okazało był pijany miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie - informuje Paweł Kusiak rzecznik policji w Starachowicach.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Zostało mu również zatrzymane prawo jazdy. Teraz odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.