jan seweryn starachowice

i

Autor: facebook.com/Jan Seweryn

Przewodniczący "Solidarności" o zwolnieniach: " W Turcji będą produkować 12 w Starachowicach 8 - to kpina"

2022-11-10 18:26

Ta wiadomość między pracownikami MAN BUS Starachowice krążyła od dawna. W/g przewodniczącego związkowej "Solidarności" zwolnienie 860 osób w zakładzie to nic innego jak ucieczka do Turcji, gdzie siła robocza jest tańsza i mniej wymagająca. Propozycję przeniesienia etatów do Niepołomic czy na Słowację nazwał "kpiną".

Firma MAN Truck & Bus SE poinformowała dziś (10.11) na swojej stronie internetowej o restrukturyzacji starachowickiego zakładu. Główną przyczyną zmian jest spadek zamówień na nowe autobusy. Sprzedaż w tym obszarze spadła z około 7 400 sztuk w 2019 roku do około 4 600 sztuk w 2021 roku. Firma planuje zwolnić aż 860 osób!

Dziś odbyła się telekonferencja z Prezesem Michaelem Kobrigerem, w której uczestniczyli przedstawiciele związków zawodowych oraz Prezes Munur Yavuz i kierownik zakładu Mehmet Sermet. Związkowcy usłyszeli, że aby poprawić wynik finansowy firmy należy poczynić duże oszczędności. Jedną z tych oszczędności ma być zwolnienie z zakładu w Starachowicach 860 osób. Poinformowano nas, że od stycznia z linii będzie zjeżdżać 8 nie 12 autobusów dziennie jak do tej pory - mówi Jan Seweryn przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Man Bus Starachowice.

Natomiast w Ankarze w Turcji, gdzie koszty produkcji są według prezesa Kobrigera znacznie niższe, produkowane będzie 12 autobusów dziennie. W trakcie telekonferencji stanowczo zaprotestowałem przeciwko planom zwolnień i jednocześnie dalej twierdzę, że ograniczenie zatrudnienia w Starachowicach planowane było od kilku lat, ale zarząd utrzymywał to w tajemnicy - mówi Jan Seweryn.

Prezes Kobriger zaprzeczył temu i powiedział, że na niekorzyść Starachowic działa fakt, że w zakładzie nie ma elastycznego czasu pracy. Dodatkowo zaproponował zwalnianym pracownikom pracę w innych zakładach MAN-a, na Słowacji w podkrakowskich Niepołomicach oraz w starachowickiej firmie PKC Group. Dla mnie to kpina z ciężko pracujących pracowników zakładu - dodaje Jan Seweryn. Pracownikom należy się konkretna podwyżka płacy i premia roczna, bo są oni, wbrew temu, co twierdzą prezesi, elastyczni, jeżeli chodzi o czas pracy.

MAN BUS Starachowice jest największym pracodawcą w mieście zatrudniającym ok 3,5 tysiąca osób. To fatalna informacja dla około 45-tysięcznych Starachowic. W ostatnich miesiącach ograniczenie produkcji spowodowany nagłym wzrostem cen gazu zapowiedział również inny starachowicki zakład Cerrad.

Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy

Mundial 2022 - test wiedzy o MŚ w Katarze

Pytanie 1 z 10
Ile drużyn bierze udział w turnieju?
Wybory w USA. Porażka Trumpa, zwycięstwo Ukrainy? Raport Walczaka