Są zarzuty dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Lubieni w Świętokrzyskiem. Tragedia rozegrała się wczoraj. Przypomnijmy, że 61-latek miał ponad promil alkoholu gdy wjechał w czteroosobową rodzinę idącą chodnikiem. Okazuje się, że sprawca był również pod wpływem narkotyków!
Badanie, które przeprowadziła policja bezpośrednio po zatrzymaniu, pozwoliło na ustalenie, że mężczyzna znajdował się również pod działaniem narkotyków. Szczegółowe informacje co do zawartości i stężenia narkotyków będą znane po wykonaniu badania krwi- powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz
Prokuratura przedstawiła Danielowi Cz. dwa zarzuty:
Pierwszy związany jest spowodowaniem w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków wypadku drogowego między innymi ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca tego zdarzenia. Drugi czyn dotyczy kierowania w stanie nietrzeźwości, pod wpływem narkotyków samochodem - dodaje Daniel Prokopowicz.
W wypadku śmierć poniosła 32-letnia Dominika K., mieszkanka Lubieni, która szła chodnikiem razem ze swoim 27-letnim bratem i dwojgiem dzieci: 4,5-letnią córeczką i 2,5-letnim synkiem, który jechał w wózku.
Danielowi Cz. za czyny które zarzuca mu prokuratura grozi 14 lat więzienia! Prokuratura złożyła wniosek o trzymiesięczny areszt na który sąd już się zgodził.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy