Policjanci każdego dnia sprawdzają osoby poddane kwarantannie, kontrolują różne placówki sprawdzając, czy osoby przebywające w tych miejscach stosują się do obowiązujących obostrzeń. Zasady i ograniczenia są jasne i powszechnie znane oraz uaktualniane na rządowych stronach internetowych. Wprowadzone zostały po to, by ograniczyć ilość zakażeń niebezpiecznym wirusem. Niestety w ostatnim czasie można zaobserwować, że nie wszyscy stosują się do obowiązujących zasad. A przecież wystarczy zachować odpowiedni odstęp podczas przemieszczania się, dbać o higienę oraz zasłaniać usta i nos w miejscach publicznych - czytamy na stronie starachowickiej komendy policji.
Nakaz ten obowiązuje:
w autobusie, tramwaju i pociągu,
w samochodzie osobowym, jeśli jedziesz z kimś, z kim nie mieszkasz na co dzień,
w sklepie, galerii handlowej, banku, na targu i na poczcie,
w kinie i teatrze,
u lekarza, w przychodni, w: szpitalu, salonie masażu i tatuażu,
w kościele i szkole, na uczelni
w urzędzie (jeśli idziesz załatwić tam jakąś sprawę) i innych budynkach użyteczności publicznej
Warto pamiętać o prawidłowym używaniu maseczki ochronnej, noszona na brodzie nie spełnia swojego zadania. Element ten ma zasłaniać usta i nos!
Konsekwencją lekkomyślnego podejścia do pandemii może być nie tylko mandat nałożony przez policjanta, czy inne, o wiele dotkliwsze kary finansowe. Pamiętajmy, że walczymy z niebezpiecznym wirusem, który może pozbawić nas i bliskich najcenniejszej wartości jaką jest życie.