Gołoborze na szczycie Łysicy w Górach Świętokrzyskich

i

Autor: Wikimedia Commons/Jakub Halun Gołoborze na szczycie Łysicy w Górach Świętokrzyskich

Z cyklu z Anetą M zwiedzamy świętokrzyskie: Bodzentyn, Święta Katarzyna i Łysica

2020-10-26 12:14

Naszych wycieczek po najbliższej okolicy ciąg dalszy. Dziś Aneta Marciniak, przewodnik świętokrzyski zabierze nas do Bodzentyna, Świętej Katarzyny, a naszą podróż zakończymy na szczycie najpopularniejszej góry w województwie, Łysicy. Tradycyjnie nie zabraknie legend, ciekawostek i historii, które wprowadzą Was w magiczny świat świętokrzyskiego.

Naszą wirtualna podróż zaczniemy w miejscu gdzie skończyła się pierwsza wycieczka naszego cyklu w Bodzentynie. W okresie poprzedzającym Powstanie Styczniowe w Bodzentynie działali trzej księża: proboszcz Antoni Chłuda oraz wikariusze Izydor Ciągliński i Antoni Omiński. Cała trójka włączyła się bardzo energicznie w ruch konspiracyjny. Kolportowali ulotki, wygłaszali patriotyczne kazania. Biskup Antoni, który będzie bohaterem naszej historii miał jednak pewną przywarę.

Ksiądz Antoni Chłuda był darzony olbrzymim szacunkiem wśród swoich parafian, ale tylko do pewnego momentu. Przychodzi taki moment, że ksiądz Antoni zamienia ambonę na stół biesiadny. Mawiało się, że ksiądz nie odejdzie od stołu dopóki nie zniknie z niego, półmisek pierogów, dobra kaczka, całkiem spora gęś, a na deser zagryzie to kurzym udkiem. Parafianie podśmiewywali się również ze stołu za którym zasiadał proboszcz, dlatego, że miał wycięte półkole żeby mógł się w nim zmieścić proboszczowski brzuch - opowiada Aneta Marciniak.

Kościół w Bodzentynie

i

Autor: Wikimedia Commons/Jakub Halun Kościół w Bodzentynie

Kolejnym punktem naszej podróży będzie Święta Katarzyna, jedna z najchętniej odwiedzanych przez turystów miejscowości w województwie świętokrzyskim. Skąd w takim razie rodowód nazwy tej miejscowości?

Skąd wzięła się nazwa Świętej Katarzyny? Odpowiada przewodnik świętokrzyski Aneta Marciniak.

Nazwa Święta Katarzyna pochodzi więc według tego przekazu od figurki Świętej Katarzyny Aleksandryjskiej, którą wspomniany bohater przywiózł ze sobą z Ziemi Świętej, i dla której postawił tam kościółek.

Święta Katarzyna to również zespół klasztorny bernardynek, założony w drugiej połowie XV w., początkowo jako klasztor bernardynów. Wielokrotnie przebudowywany i obecnie w zasadzie bezstylowy. Wyjątkiem jest otoczony krużgankami renesansowy wirydarz z 1633 r. W skład zespołu klasztornego wchodzi kościół pw. św. Katarzyny.

Wchodząc do kościoła na Świętej Katarzynie zwróćmy uwagę na cisy rosnące przed wejściem. To jest roślina, która ma jeden z najstarszych rodowodów ochrony, ponieważ pod ochronę wziął je już Władysław Jagiełło w 1423 roku. Wszystko dlatego że drewno cisowe było wykorzystywane do produkcji łuków czy kusz i Władysław Jagiełło chciał zapobiec sprzedaży tego surowca.

Kościół sióstr Bernardynek w Świętej Katarzynie

i

Autor: Wikimedia Commons/Kijek129 Kościół sióstr Bernardynek w Świętej Katarzynie

Dziś wejdziemy też na Łysicę. Z samą Łysicą związana jest jedna z mniej znanych legend, legenda o pewnej młodej dziewczynie o wdzięcznym imieniu SOBÓTKA.

Są tacy którzy łączą legendę o Sobótce z inną górą, ale są też głosy łączące ją z Łysicą. Sobótka miała wbiegać na szczyt Łysicy i z stamtąd wypatrywać swojego ukochanego, który miał wracać z jednej z wojennych zawieruch. Niestety nie doczekuje powrotu swojego kochanka, podczas jednego z napadów na Świętą Katarzynę ginie. I na cześć tejże Sobótki ma odbywać się święto z paleniem ogni, puszczaniem wianków. To święto zostało wchłonięte przez chrześcijaństwo i będzie nosiło nazwę Nocy Świętojańskiej - opowiada Aneta Marciniak.

Nasz prezwodnik Aneta Marciniak na Łysicy

i

Autor: Aneta Marciniak Nasz prezwodnik Aneta Marciniak na Łysicy

Nie ukrywajmy jednak, że nawet po przejściu święta w ramy chrześcijańskie noc na cześć Sobótki była obchodzona bardzo po pogańsku. Powiedzmy sobie szczerze, że gdy bóg Poświst bór rozkołysał, zaczynano palić ognie, zaczynano upijać się miodem, odurzać halucynogennymi roślinami, biegać po rosie nago i szukać swojej drugiej połówki. Tej nocy czyli w Noc Świętojańską, na zboczu Łysicy miały też odbywać się słynne zloty czarownic ale to opowieść na kolejne spotkanie - dodaje Aneta Marciniak.

A na koniec jeszcze źródełko i kapliczka świętego Franciszka. Woda ze źródełka ma ponoć zbawienny wpływ na nasze oczy. Skąd w takim razie ta moc?

Legenda źródełka świętego Franciszka - opowiada przewodnik świętokrzyski Aneta Marciniak

Zapowiadając nasze kolejne spotkanie możemy zdradzić, że bohaterem będzie Gmina Brody.

Polki powiedziały: dość! Protesty zalały ulice polskich miast

Z jakiego języka pochodzi to słowo? Komplet punktów to marzenie! Z pewnością się pomylisz

Pytanie 1 z 7
Jaki to język? Blümerant