"W związku z brakiem reakcji Zarządu firmy na nasze postulaty dotyczące podwyżki płacy pracowników MAN BUS kontynuujemy naszą akcję protestacyjną" - informuje przewodniczący związkowej Solidarności Jan Seweryn
W związku z brakiem postępu w sprawie podwyżki płacy Komisja MOZ NSZZ „Solidarność” zdecydowała o przeprowadzeniu w dniu 28 maja pikiety przed Budynkiem Głównym MAN. W dniu tym pracownicy pierwszej zmiany zbierają się po pracy na przyzakładowym parkingu. O 14.15 wyruszamy pod biurowiec gdzie odbędzie się dalsza część protestu. Podczas przemarszu prosimy o zachowanie odległości i założenie maseczek - apeluje w gazetce związkowej Przewodniczący Seweryn.
Pikieta przed głównym biurowcem zakładu to kolejna forma sprzeciwu związkowej "Solidarności" i odpowiedź na brak porozumienia płacowego. Przypomnijmy związkowcy najpierw oplakatowali i oflagowali zakład, następnie swoje niezadowolenie głośno manifestowali klaksonami wyjeżdżając z zakładu. Protest klaksonowy miał miejsce 9 kwietnia. Kolejną formą protestu był tzw "strajk włoski". Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” wezwała pracowników, aby w dniach 11 – 14 maja pracowali powoli, przestrzegając technologii i wykonując bardzo dokładnie swoje obowiązki pracownicze.
Niespodziewanie w dniu 20 maja odbyło się spotkanie związków zawodowych z kierownikiem zakładu MAN BUS w Starachowicach Mehmetem Sermetem. Było to dziwne spotkanie, bo wezwano na nie wszystkich członków komisji zakładowych wszystkich związków zawodowych. Wydaje się, że celem spotkania było przekonanie związkowców, że postępują niewłaściwie nie zgadzając się na proponowane przez Zarząd rozwiązania. Kierownik Sermet wręcz stwierdził, że przewodniczący NSZZ „Solidarność” Jan Seweryn działa na szkodę MAN informując media o przebiegu negocjacji - czytamy w gazetce związkowej.
W dalszym ciągu pracodawca chce zgody na elastyczny czas pracy w roku 2022 i dwunastomiesięcznego okresu rozliczeniowego. Domaga się także przesunięcia pięciu dni urlopu z grudnia na miesiące wcześniejsze, a także (co jest nowym żądaniem pracodawcy) zgody na odpracowywanie dni przestojowych także na drugiej zmianie w soboty. Za to obiecuje podwyżkę o 200 zł, ale nie od stycznia, lecz od lipca bieżącego roku, a także gwarancję 100 procent tak zwanego dobrowolnego dodatku w roku 2022 - informuje przewodniczący Seweryn.
Zdecydowanie nie wyrażamy zgody na wprowadzenie elastycznego systemu czasu pracy na okres od 01.12.2021 do 30.11.2022 i 12 miesięcznego okresu rozliczeniowego. O elastycznym czasie pracy gotowi jesteśmy rozmawiać w listopadzie bieżącego roku. Uważamy, że wtedy będą już znane plany produkcyjne na rok 2022 co pozwoli określić czy pracodawcy elastyczny czas pracy będzie potrzebny i w jakim zakresie - dodaje Jan Seweryn przewodniczący związkowej "Solidarności"
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy