Groził że spali schronisko w Rudniku, wytrzeźwiał, przyznał do winy... co było dalej

i

Autor: facebook.com/Schronisko Dla Bezdomnych Zwierząt W Rudniku & SOPZ CANE Ferito Groził że spali schronisko w Rudniku, wytrzeźwiał, przyznał do winy... co było dalej

Groził, że spali schronisko w Rudniku, wytrzeźwiał i przyznał do winy ... Co było dalej?

2021-04-21 15:29

Pod koniec marca publikowaliśmy materiał dotyczący gróźb kierowanych do właścicieli schroniska dla bezdomnych psów w Rudniku. "Od pewnego czasu otrzymuję groźby, że zostanie spalone" - poinformowali wtedy na swoim fanpage opiekunowie schroniska. Jednocześnie rozpoczęli zbiórkę funduszy na monitoring, który mógłby zapewnić względne bezpieczeństwo. Policja natomiast rozpoczęła swoje śledztwo.

Dostajemy bardzo realne pogróżki morderstwa i spalenia schroniska. To nie jest jeden telefon od pijanej osoby, której nie wydaliśmy psa do adopcji. To kilka telefonów od różnych osób (dotyczące tego samego psa). Wiele z tych nagrań nie mogliśmy udostępnić, ze względu na podane dane osobowe. To już nie są żarty. To realne groźby, od osób, które są dobrze znane policji i wiemy, że są zdolne do wszystkiego - apelowali na fanpage właściciele Schroniska w Rudniku.

Błagamy o pomoc. Jesteśmy bardzo biednym schroniskiem, ale kochamy te psy jak swoje dzieci, mamy tylko je i żyjemy dla nich. Nasze bezpieczeństwo też jest zagrożone, bo grożą nam śmiercią, ale my boimy się bardziej o nie. Sprawą zajmuje się już policja, ale to wszystko trwa a my chcemy szybko zrobić wszystko, co możliwe. Pomóżcie nam je chronić. Każda złotówka to krok do przodu. Dziękujemy każdemu, którym los naszych schroniskowych psów nie jest obojętny.

Okazało się, że sprawca gróźb i telefonów z pogróżkami został przez policję ustalony bardzo szybko. Sam też poszedł  po rozum do głowy kiedy z organizmu wyparowały promile.

W związku z tą sprawą policjanci z Komisariatu Policji w Iłży zatrzymali 50-letniego mężczyznę. Przedstawiono mu zarzut gróźb karalnych. Za przestępstwo to grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do winy, nie umiał sensownie wytłumaczyć dlaczego posunął się do gróźb i sam chce dobrowolnie poddać się karze - powiedziała nam Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Jaka kara czeka 50 - latka, i czy sprawa trafi przed oblicze sądu zdecyduje prokurator. My przypominamy o trwającej w internecie zrzutce pieniędzy na monitoring dla schroniska w Rudniku. Potrzebne jest 15 tysięcy złotych, do tej pory udało się zebrać prawie połowę tej kwoty ( 7040 złotych).

Mamy schronisko, liczące ponad sto psów, każde z nich ma jakąś historię. Niektóre są stare lub tak dzikie, że w razie choroby czy szczepień, to weterynarz musi do nas przyjeżdżać. Czy wyobrażacie sobie, jak ratować takie psy w razie podpalenia? Jak wynosić? Gdzie wypuszczać, żeby uciekały przed płomieniami. Czy potem je złapiemy? Czy stary pies sam wyjdzie o własnych siłach, jeśli ledwie chodzi? Czy chore psy, które są leczone, mają jakąś szansę? Czy ślepe i głuche psy (a takie też u nas są) mają szansę, by coś takiego przeżyć? Które przy ratowaniu wybierać jako pierwsze. Czy w amoku się nie pozagryzają? Tak wiele pytań, tak wiele strachu o nie - apelują właściciele schroniska.

Link do zbiórki : https://www.ratujemyzwierzaki.pl/grozby-podpalenia-schroniska?fbclid=IwAR1oDOWilD2d2XBQIxqddbzD9DSuaadhVlaMtVIkwh2VKauPARoLJA4YRw8

Chcemy założyć profesjonalny monitoring z cyfrowymi kamerami (minimum 10 kamer), które w nocy też spełnią swoje zadanie. Rejestrator, kable, router, usługa montażu i ustawień. Musimy mieć stały dostęp do kamer, żeby móc szybko reagować.

Schronisko w Dyminach koło Kielc poszukuje nowych wolontariuszy

Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy

Najpiękniejsze zabytki Europy. Gdzie to jest?
Pytanie 1 z 10
Gdzie mieści się Partenon?
Zdjęcie