12 października przed godziną 9:00 na jednaj z ulic Starachowic patrol ruchu drogowego natknął się na mężczyznę, który nie zakrywał ust i nosa. Na widok policjantów zaczął uciekać. Okazało się, że mężczyzna nie posiadał maseczki, ale miał przy sobie zawiniątko z zawartością białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina. Dodatkowo 35-latek był poszukiwany przez prokuraturę. W mieszkaniu mężczyzny podczas przeszukania policjanci znaleźli 4 gramy białego proszku - relacjonuje Paweł Kusiak, oficer prasowy KPP w Starachowicach.
Brak maseczki to w tej sytuacji najmniejszy kłopot 35-letniego mężczyzny. Odpowie przed sądem za posiadanie środków odurzających, za co grozi 3 lata za kratkami.