Zderzenie na feralnym skrzyżowaniu w Starachowicach. Skutek braku sygnalizacji świetlnej?

Kierujący Oplem 31-latek, mieszkaniec powiatu ostrowieckiego poruszał się drogą z pierwszeństwem. Jechał od strony Armii Krajowej, z kolei 48-letni kierowca Toyoty, mieszkaniec powiatu starachowickiego poruszał się podporządkowaną ulicą Iłżecką w kierunku Targowej. Mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa w wyniku czego doszło do zderzenia obydwu pojazdów. Nikt nie został ranny i nie potrzebował pomocy medycznej - powiedział nam Paweł Kusiak, oficer prasowy KPP w Starachowicach.

Od kilku dni w miejscu, w którym doszło do wypadku ze względu na awarię nie działa sygnalizacja świetlna. Wkrótce ruszą tu prace przy budowie mini ronda, które ma poprawić bezpieczeństwo. Kielecka firma roboty miała wykonać do końca czerwca, ale powołując się na problemy związane z epidemią złożyła wniosek o przedłużenie terminu o miesiąc, do końca lipca. Mini rondo ma być wykonane z kostki brukowej i umożliwiać przejazd na wprost dla większych samochodów.