Do KPP w Starachowicach zgłosiła się 29-latka z gminy Wąchock, która zawiadomiła, że 16 lutego zaraz po wystawieniu na jednym z portali ogłoszenia dot. sprzedaży kosmetyków, skontaktowała się z nią osoba, która była zainteresowana zakupem. Oszust podstępem uzyskał wszystkie dane pozwalające zalogować się do jej konta bankowego. Kobieta tym sposobem straciła ponad 1800 złotych.
Policjanci ostrzegają, aby nie otwierać linków w wiadomościach SMS czy mailowych wysyłanych przez nieznane nam osoby. O tym, jakie konsekwencje może mieć taka decyzja przekonał się 35- latek, który nieświadomy działania oszustów stracił 2300 zł.
Do Komendy Powiatowej Policji w Staszowie zgłosił się 35-letni mieszkaniec miasta, który poinformował policjantów, że padł ofiarą oszustów. Mężczyzna na jednym z portali ogłoszeniowych znalazł ofertę sprzedaży konsoli za kwotę 2300 złotych. Zainteresowany kupnem skontaktował się ze sprzedającym. 35-latek zaproponował oferentowi odbiór osobisty sprzętu, jednakże ten poinformował go wówczas, że jest na kwarantannie, w związku z czym opcja osobistego odbioru jest niemożliwa. Finalnie ustalono, że konsola wysłana zostanie za pośrednictwem firmy kurierskiej - informuje KPP w Staszowie.
Sprzedający poprosił o numer telefonu komórkowego, na który miała przyjść informacja z potwierdzeniem finalizacji transakcji.
W wiadomości SMS, którą otrzymał 35-latek znajdował się link, w który mężczyzna kliknął podając między innymi swoje dane, a także dane do konta bankowego. Po kilku minutach mężczyzna otrzymał wiadomość SMS ze swojego banku z informacją o zablokowaniu konta w związku z tym, że doszło do oszustwa. W efekcie końcowych mieszkaniec miasta pozostał bez pieniędzy i konsoli.
Świętokrzyska Policja apeluje o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości, które otrzymujemy. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą pieniędzy.
