W sobotę wczesnym rankiem starachowiccy policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali kierującego dacią. Sprawdzenie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. W trakcie czynności 65-latek chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaproponował funkcjonariuszom pieniądze w kwocie 200 złotych. Dzierżąc banknot w ręku powiedział: „to załatwi sprawę, a on zjedzie sobie na bok” - relacjonuje Paweł Kusiak oficer prasowy policji w Starachowicach .
Polecany artykuł:
Jednakże szybko okazało się, że jego plan nie wypalił. Prosto z radiowozu trafił do policyjnej celi. Samochód zaś został odholowany na policyjny parking. Teraz 65-latek odpowie przed sądem nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale również za próbę przekupstwa policjantów - dodaje Kusiak.
Za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy