Samochód osobowy wjechał w budynek mieszkalny - powiedział nam Marcin Nyga, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Kielcach. W budynku przebywały dwie starsze osoby, na szczęście nic im się nie stało. Kierowcę zakleszczonego w aucie wydobywali strażacy. Na miejscu pracuje straż i policja. Zostały powiadomione władze gminy Brody - dodał Nyga.
Do tego wypadku doszło po godzinie 19.00 - powiedział nam Paweł Kusiak, oficer prasowy KPP w Starachowicach. 29-letni kierowca Audi jadąc przez pobliską Dąbrowę przekroczył dozwoloną prędkość, i już tam do kontroli chciał go zatrzymać patrol policji. Pomimo sygnałów mężczyzna nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Funkcjonariusze podjęli za nim pościg. Mężczyzna przejechał przez skrzyżowanie na drodze krajowej nr 42 i wbił się z ogromną siłą w jeden z domów jednorodzinnych. Okazało się, że 29-latek był pijany, miał blisko 1,5 promila. Został zabrany do szpitala - dodał Kusiak.
Z informacji jakie udało nam się zdobyć na miejscu zdarzenia wynika, że w domu przebywało starsze małżeństwo. Na szczęście nikomu nic się nie stało a małżeństwem zaopiekowały się dzieci, które zabrały ich do własnego mieszkania. W tej chwili rodzina wynosi najpotrzebniejsze rzeczy z budynku. Świadkowie zdarzenia spotkani przez nas na miejscu tego wypadku relacjonują, że kierowca Audi uciekał z bardzo dużą prędkością przed policją, nie zatrzymał się na znaku STOP i z impetem uderzył w dom. Na miejscu jest też nadzór budowlany, który ma podjąć decyzję czy dom nadaje się do zamieszkania.
Polecany artykuł:
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy