Według prezydenta Starachowic Marka Materka, najkorzystniej byłoby wyburzyć budynek i na nowo zagospodarować teren, do tego jednak potrzebna jest zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wniosek o zdjęcie ochrony konserwatorskiej od pół roku czeka na rozpatrzenie, bo konieczna jest do tego ekspertyza techniczna budynku.
Czekamy na decyzje wojewódzkiego konserwatora zabytków - mówi prezydent Materek. Jeżeli zgodzi się on na wyburzenie obiektu, wówczas podejmiemy prace pozwalające na budowę tu kompleksu mieszkań z parkingiem podziemnym i zagospodarowaniem terenu, jeżeli będziemy musieli zachować ten budynek, to prace będą miały charakter adaptacyjny. Nie ukrywam, że korzystniej byłoby budować od podstaw, daje to więcej możliwości rozbudowy - dodaje Marek Materek.
Decyzję wojewódzkiego konserwatora zabytków poznamy w najbliższym czasie - zapowiada prezydent. Wówczas w zależności od treści postanowienia będzie ogłoszony konkurs architektoniczny na wykorzystanie nieruchomości na cele mieszkalne.
Stary szpital to budowla z lat 50-tych ubiegłego wieku, przed kilkoma laty został wpisany do gminnej ewidencji zabytków jako przykład architektury modernistycznej okresu powojennego i to znacznie utrudnia plany budowlane.
Polecany artykuł:
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy