Wykonawca zszedł z budowy! Winna dokumentacja geologiczna?

Miejsce starego, zniszczonego baraku przy ul. Kościelnej w Starachowicach miał zastąpić nowy blok z ponad setką mieszkań i świetlicą środowiskową. Jak zapowiadał Prezydent Marek Materek "inwestycja ruszy jeszcze w tym roku". I rzeczywiście ruszyła, rozebrano stare baraki, wykopano olbrzymią dziurę pod fundamenty i ... wykonawca opuścił plac budowy.

W/g naszych informacji, które udało nam się uzyskać od wykonawcy "winna jest dokumentacja geologiczna, napotkaliśmy odmienne warunki geologiczne od tych ze specyfikacji projektowej" czyli prościej - grunt na którym miał być usadowiony budynek nie nadaje się do tego, a na pewno nie na takiej głębokości.

W budynku ( jeżeli powstanie w tej formie) ma znajdować się 101 mieszkań komunalnych. Będzie też świetlica, z której będą mogli korzystać seniorzy i młodzież. Budynek ma być monitorowany, a przy drzwiach wejściowych ma być zamontowany domofon. Obok planowany jest plac zabaw i parking. Budynek zostanie podłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej. Zostały już wykonane przyłącza ciepłownicze i energetyczne - informuje Gmina Starachowice.

Budowa nowego budynku wielorodzinnego ma pozwolić miastu na dokonanie przesiedleń w ramach gminnego zasobu komunalnego. Potrzeby w tym zakresie są ogromne. Gmina od lat sukcesywnie wyburza baraki przy ul. Bugaj, by pozyskać nowe tereny pod inwestycje w strefie przemysłowej. Całkowicie opróżniony został także barak przy ul. Kościelnej.

Wykonawcą inwestycji jest firma EKO-INVEST Sp. z o.o. z Kielc, która zrealizuje zadanie za ponad 16 milionów złotych, Gmina Starachowice pozyskała na ten cel dofinansowanie w wysokości ponad 14 milionów złotych z Banku Gospodarstwa Krajowego. Budowa miała zakończyć się jesienią 2022 roku.

Dziś (24.11) do tematu budowy bloku przy ulicy Kościelnej odnieśli się członkowie stowarzyszenia Inicjatywa dla Starachowic.

Gdzie jest Pan Prezydent, który za moment dostanie olbrzymią podwyżkę i czy ma czas na zasiadanie w Radach Nadzorczych w Łodzi czy Radomiu, a nie ma czasu przypilnować inwestycji w mieście - mówił dziś Jarosław Łyczkowski. Zbigniew Kroczek posiadający wieloletnie doświadczenie w pracach budowlanych zaznaczył, że technologia zastosowana przy budowie tego bloku i błędna dokumentacja geologiczna z 2016 roku mogłaby doprowadzić do tragedii.

Z przetargu na budowę tego bloku wycofało się kilka firm w tym firma, która prowadzę. Inwestor czyli Gmina Starachowice nie chciała zmienić technologii budowy bloku, którą proponowaliśmy. Teren budowy jest opuszczony od kilku tygodni, a my mamy kilka pytań do gminy Starachowice:

• Czy z chwilą rozpoczęcia robót ziemnych była wykonana dokumentacja zamienna konstrukcji budynku wraz z prawomocną decyzja zmieniającą pozwolenie na budowę, czego wymagał Zamawiający?
• Dlaczego nie wykonano aktualizacji dokumentacji geologicznej?
• Kto jest odpowiedzialny za straty finansowe naszego miasta wskutek nieodpowiedzialnych decyzji?
• I w końcu kto jest odpowiedzialny za narażenie zdrowia i życia przyszłych mieszkańców tego budynku? Budując w ten sposób niechybnie mogło dojść do katastrofy.

Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy