Chciał się zdrzemnąć, dziewczyna postawiła służby na nogi. Policja, straż i pogotowie na Murarskiej w Starachowicach
28-letnia kobieta ze Starachowic zaniepokojona, że nie ma kontaktu z chłopakiem zadzwoniła w tej sprawie na policję. Poinformowała, że obawia się o jego życie - relacjonuje Paweł Kusiak, oficer prasowy KPP Starachowice. Okazało się, że 34-letni mężczyzna był zmęczony, chciał odpocząć i poszedł spać. Tak tłumaczył funkcjonariuszom, kiedy po jakimś czasie otworzył mieszkanie - dodaje Kusiak.
Na miejscu pojawiła się też Straż Pożarna i pogotowie.
Polecany artykuł:
28- latka została pouczona przez policję za bezpodstawne wezwanie służb.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy