Młyn w Stykowie

i

Autor: Ewa Jędrasik Stary młyn w Stykowie. Świętokrzyskie

historia

Drewniany młyn w Stykowie. Mieszakńcy pamiętają lata jego świetności

2025-02-01 13:47

Dziś już zapomniane, dawniej były ważną częścią życia niejednej miejscowości. Drewniane młyny wpisały się na stałe w krajobraz województwa świętokrzyskiego. Jeden z takich młynów znajdziemy w Stykowie, w gminie Brody. Jeszcze kilkanaście lat temu młyn tętnił życiem, a okoliczni mieszkańcy pamiętają mąkę, z której wyrabiano najlepszy chleb na świecie. Młynem w Stykowie zajmował się m.in. Nikodem Kania i Marian Ożdżyński.

Styków. Świętokrzyskie

Styków to wieś położona w województwie świętokrzyskim, w powiecie starachowickim, w gminie Brody. Osada Styków istniała w roku 1791. W 1875 roku Styków został zakupiony przez ród Dunin Karwickich herbu Łabędź i wszedł w skład dóbr Chybickich. 

Drewniany młyn w Stykowie

Młyny wodne są zabytkami związanymi wyłącznie z rolnictwem. Na terenie gminy Brody zachowały się  cztery budynki młyńskie - w Stykowie, Młynku i Brodach-Połągwi oraz Stawie Kunowskim, pochodzące z początku XX wieku. Wszystkie młyny zachowały się w stanie dobrym z zachowanymi niektórymi elementami mechanizmów przemiałowych. Jednak po elektryfikacji wsi do napędu młynów zaczęto używać silników elektrycznych, stąd też zniszczeniu uległy urządzenia hydrotechniczne.

Młyn w Stykowie działał jeszcze w roku 2000. Prowadził go wówczas Nikodem Kania.

Zdjęcia. Drewniany młyn w Stykowie

Młyn w Stykowie we wspomnieniach mieszkańców

Historią związaną z młynem w Stykowie podzielił się z nami Szymon Jeziorski, mieszkaniec Stykowa.

Będąc dzieckiem pamiętam go od środka - opowiada Pan Szymon. Był hałaśliwy, lecz ten hałas nie był uciążliwy. To taki hałas jak odgłos pracującej młockarni, słychać było odgłos obróbki zboża, chleba. Coś, co ma zapach mąki, ospy, śrutu. I ten delikatny pośpiech Pana, który tym dowodził ... Troska czy dobrze idzie, czy coś się nie rozłączyło, czy człowiek, który przywiózł zboże, będzie zadowolony z efektu pracy młynarza. I to ostatnie zajrzenie w jedną z przegród, chwycenie dłonią mąki, powąchanie, przedstawienie efektu pracy młyna z pytaniem, "dobrze będzie?!" I zapach męski... cudny! To właśnie ten młyn.

Starachowice Radio ESKA Google News
Autor:

Należy go odnowić, przywrócić mu blask - uważa Szymon Jeziorski. Żeby opowiadał historię, gdy ludzie chleb kosą zbierali z pola, powróski kręcili pod pachą, snopki wiązali, żeby później zboże w solidny mendel ustawić, aby nie zamokło i do stodoły! Później młócenie. I do Młyna. Chleb z nowego ziarna był niesamowicie pachnący.

Pieczony w chlebowym piecu, niskim, półokrągłym, opalonym drewnem. Na chrzanowy liściach, które dawały wilgoć dla chleba i zapach oraz to, że skórka na chlebie nie była spieczona lecz taka, że dzieci mogły ją sobie żuć. Chlebki dochodził długo w piecu, żeby dobrze się upiec. A sprawdzało się to, pukając zgiętym palcem od spodu w każdy chlebek. Głuche świadczyły o tym, że chleb dobrze się upiekł. Przed krojeniem, zawsze znak krzyża był stawiamy na bochnie. To Polska Tradycja i dziedzictwo. A jego częścią, jest właśnie ten młyn! To powinny dzieci poznawać, to jest nasza tradycja, dziedzictwo, historia.

Ta mąka jest inna niż w sklepie

Wzmianek o młynie w Stykowie nie znajdziemy zbyt wiele. W 2013 roku artykuł na ten temat napisał Kazimierz Cuch (Echo Dnia). Rozmawiał z Nikodemem Kanią, młynarzem ze Stykowa. W tym czasie młyn jeszcze działał, choć sporadycznie.

Klientów jest coraz mniej, lecz są to stali klienci, tacy, co nie uznają jakości mąki kupowanej w sklepie, szczególnie w supermarketach - pisze Echo Dnia. Przyjeżdżają do Stykowa ze zbożem do mielenia nawet z odległych stron. Tylko w Stykowie można zemleć żyto na mąkę. Młyn w Stykowie jest jednym z nielicznych w województwie świętokrzyskim drewnianym młynem, który miele zboże małych, indywidualnych klientów.

Jesienią, po zbiorach, a przed Bożym Narodzeniem, przed młynem w Stykowie nawet zdarza się kolejka klientów. Drugi taki sezon na mielenie zboża na mąkę jest przed Wielkanocą. Młyn nominalnie obsługuje rolników z trzech gmin: Brody, Pawłów i Kunów.

Młyn w Stykowie prowadzony był przez rodzinę Kaniów i Ożdżyńskich. W tej chwili jest zabytkiem. 

źródło.Swietokrzyskie Travel, Gmina Brody, Wikipedia