Tak wyglądają ściany w "zrewitalizowanych" mieszkaniach na ul. Widok. Ktoś wziął za wykonanie tego konkretną kasę, a wykończenie zrobiono najniższym kosztem. Zero gładzi, ściany są jedynie otynkowane i pomalowane a tego typu niedociągnięć jest jeszcze więcej. Tak wygląda w dzisiejszych czasach rewitalizacja budynku mieszkalnego??? - zapytał na portalu Starachowice-Net mieszkaniec
i
W nowych blokach przy ul.Marszałka Piłsudskiego nie lepiej. Usterka za usterką, ściany, sufity w podobnym stanie. Od strony południa pleśń i grzyb na ścianach... - dodała inna mieszkanka komentując jakość wykończenia bloków przy Piłsudskiego.
Najwyraźniej zirytowany krytyką Prezydent Marek Materek polecił mieszkańcom zakup własnego mieszkania co przywołuje na myśl znane przysłowie „Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby”. A tak na portalu Starachowice-Net prezydent odpowiadał mieszkańcom miasta.
- Wystarczy kupić sobie mieszkanie na wolnym rynku i braknie powodów do narzekań
- Może Pan sobie kupić mieszkanie i oczekiwać, że będzie takie jak Pan chce, ale nikt nie da Panu gwarancji, że będzie tak jak Pan chce
- Mamy wolny Kraj, każdy może zadbać o swoje miejsce zamieszkania. Mam wielu znajomych, którzy zapłacili grube setki tysiące złotych i mieszkania posiadały dużo gorsze wady niż nierówności na ścianach w budynku, który ma blisko 100 lat
- Niektórym nigdy się nie dogodzi
- Proszę poszukać czegoś na wolnym rynku co spełni Pana oczekiwania i zwolni ten lokal innym, którzy oczekują na wsparcie
Mieszkańcy nie pozostali Prezydentowi Materkowi dłużni. Nie każdego stać na zakup mieszkania za gotówkę czy na kredyt ale czy to ma oznaczać, że w nowych świeżo wyremontowanych lokalach ma dochodzić do tzw "fuszerki"?
cytaty źródło Starachowice-Net
- panie prezydencie, pan nie robi nikomu łaski rozporządzając publicznymi pieniędzmi, to jest zaledwie pańska powinność, którą jako funkcjonariusz publiczny ma pan obowiązek spełniać gospodarnie czyli bez marnotrawienia. Od wykonawców prac modernizacyjnych ma pan obowiązek wymagać dokładności i jakości tak jak obywatele mają prawo wymagać od pana gospodarności
- w przeciwieństwie do pana potrafię się postawić na miejscu tych mieszkańców i też oczekiwać że te wasze głośne kilku milionowe inwestycje są tego warte
- ta praca, to nie był czyn społeczny tylko odpłatna praca za publiczne pieniądze i każdy ma prawo oczekiwać, żeby zostało to zrobione jak trzeba, a jak ktoś z wadą wzroku to odbierał i zapominał z domu okularów to już inna sprawa
- przecież jak mieszkaniec będzie miał zastrzeżenia co do jakości wykonania to odpowiedź będzie brzmiała: Mamy wolny kraj, można sobie kupić inne lepsze mieszkanie albo poprawić stan obecnego na koszt własny
- żebym nie został źle zrozumiany. Ja nie jestem jednym z tych pana "wrogów politycznych". Poprostu nie dowierzam że zamiast przyjzec się sprawie jak te prace wyglądają względem kosztów poniesionych , to tu konkretną odpowiedź : jest co jest...
i
Osoby, których nie stać na zakup własnego mieszkania czy też na wynajęcie mieszkania na zasadach wolnorynkowych, mogą starać się o przyznanie lokalu mieszkalnego z zasobów gminy. Czy to, że osoby ubiegające się o lokal z zasobów gminnych wyklucza wyrażanie jakiejkolwiek krytyki?
Inną kwestią jest sprawa terminów nie dotrzymywanych przez wykonawców miejskich inwestycji. Sprawę remontu kolejnych budynków przy ul. Widok w Starachowicach komentowało w ostatnich dniach starachowickie stowarzyszenie. Do tej sprawy wrócimy w osobnej publikacji.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy
