Nowa dyrektor od dziś w starachowickim szpitalu. Jakie ma plany?
Moim celem i planem jest to, żeby ta placówka po latach pracy, które zamierzam tu spędzić cieszyła się również dobrą sławą jak do tej pory- powiedziała Milena Witczak, dyrektor PZOZ Starachowice - bez szkody dla pacjentów. Obiecuję, że to nie są puste słowa - dodała.
Czego obawia się nowa dyrektor PZOZ Starachowice?
Ten rok będzie rokiem kluczowym i najgorszym, szpital zakończył działalność za 2021 rok z wynikiem dodatnim. Obawiam się jednak, że to finansowanie które przyszło wraz z covidem, a którego teraz nie ma, zuboży budżet instytucji. Kolejna sprawa, której się obawiam to tych podwyżek, bo są one bardzo duże. Należy mieć świadomość tego, że wynik finansowy pod koniec tego roku może nie być tak optymistyczny. Boję się także sytuacji związanej z kolejną zapowiedzią kwarantanny spowodowanej małpią ospą. Bedę się starała o zrobienie wszystkiego, żeby już nie szpital w Starachowicach pełnił rolę szpitala jednoimiennego. Moje obawy związane są także z brakiem personelu medycznego, mówię o lekarzach, pielęgniarkach czy o diagnostach laboratoryjnych - powiedziała Milena Witczak.
Jakie plany Milena Witczak chce zrealizować?
Chce się skupić na tych specjalizacjach i na tych dziedzinach, które spowodowały największy deficyt po covidzie. To właśnie m.in. kardiologia, pulmonologia ale moim celem głównym jest program rozszerzenia psychiatrii. Chodzi o stworzenie w szpitalu poradni psychiatrycznej, psychologicznej i walki z nałogami. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo covid i izolacja spowodowała problemy psychiatryczne. Są przypadki wśród dorosłych ale są też wśród dzieci. Ponadto moim celem jest także utrzymanie tej kadry, która pracuje w szpitalu - powiedziała.
Milena Witczak fotel dyrektora starachowickiego szpitala objęła po Jolancie Kręckiej.
Polecany artykuł:
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy