W sobotnie południe do stanowiska kierowania staszowskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednej ze staszowskich ulic doszło do zdarzenia drogowego. Na miejscu mundurowi ustalili, że kierujący samochodem marki renault wjechał w ogrodzenie jednej z posesji.
Z relacji świadków wynikało, że 39- latek po całym zajściu udał się do swojego mieszkania. Policjanci złożyli mężczyźnie wizytę dopytując o okoliczności zdarzenia. Ten początkowo nie przyznawał się do kierowania, jednak ostatecznie przyznał, że to on prowadził francuskie auto. Ponadto wyjaśniał, że uczył jeździć swoją partnerkę - opowiadają o zdarzeniu staszowscy policjanci.
Polecany artykuł:
Być może nie byłoby w tym zdarzeniu nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że ma w swoim organizmie blisko 3 promile alkoholu, a jego dwa lata młodsza ,,kursantka” blisko 2,5 promila.
Teraz mieszkańcowi powiatu staszowskiego grozi sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a także kara do 2 lat pozbawienia wolności. Nieodpowiedzialny mężczyzna odpowie także za popełnione wykroczenie.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy