Protestują przede wszystkim rodzice uczniów ze SP nr 11." Nie chcemy aby nasze dzieci były poupychane jak kurczaki, chcemy aby to one zajęły budynek po gimnazjum" - mówią przedstawiciele rodziców Łukasz Wacławik i Iwona Guzera
Prezydent Marek Materek oraz starosta Piotr Babicki zapewniają, że zrobią wszystko aby uczniowie mieli swoje osobne pomieszczenia. Już m. in wybudowano ścianę pomiędzy dawnym gimnazjum nr 3 a SP 11.
"Wszystko niestety rozbija się o pieniądze. Powiatu nie stać na wyremontowania ani wybudowania nowej hali dla ZSZ nr 3, nie mamy też możliwości termomodernizacji budynku w którym obecnie szkoła się znajduje"- mówi starosta Piotr Babicki." Po przeniesieniu ZSZ nr 3 mogłaby funkcjonować w stosunkowo nowym, kilkunastoletnim, dobrze wyposażonym i nowoczesnym budynku. Szereg argumentów przemawia za tym, że takie rozwiązanie byłoby dobre" - dodaje starosta .
"Szkoła to nie tylko budynek, to także uczniowie i nauczyciele"- odpowiada na to dyr ZSZ nr 3 Mariusz Majewski. "Sprzedajmy boiska przy szkole ale nie przenośmy szkoły"- zaapelował do władz dyrektor.
Pojawia się pytanie co gmina ma zamiar zrobić z budynkiem po ZSZ nr 3 po wyprowadzce? "Zamierzamy go sprzedać"- powiedział prezydent Marek Materek podczas spotkania z przedstawicielami uczniów i rodziców, które odbyło się w SP nr 11. Nieoficjalnie mówi się że w tym miejscu miałby powstać kolejny supermarket.
O komentarz w sprawie przeniesienia ZSZ nr 3 do budynku po byłym gimnazjum poprosiliśmy także Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty Kazimierza Mądzika.
Jakie będą dalsze losy ZSZ nr 3 i czy uczniowie SP nr 11 będą mieli współlokatora przekonamy się podczas najbliższej sesji rady powiatu . Już 18 lutego radni zadecydują czy są za czy przeciw przeniesieniu szkoły ZSZ nr 3 do budynku po byłym gimnazjum nr 3.