Prokuratura zarzuca Miłoszowi W. obcowanie płciowe z małoletnią oraz rozpijanie małoletnich - powiedział nam Jan Klocek rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach. W tej chwili akta trafiły do sędziego prowadzącego sprawę, który zapoznaje się z materiałem dowodowym. Postępowanie będzie toczyło się prawdopodobnie za zamkniętymi drzwiami ze względu na dobro małoletnich, którzy mają poniżej lat 15 - dodał Klocek. Łącznie Miłoszowi W. postawiono cztery zarzuty. W tym tygodniu Sąd zadecyduje, czy Miłoszowi W. zostanie przedłużony areszt tymczasowy. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy: Miłosz W. został zatrzymany przez policję w połowie września 2019 roku, po powrocie z zagranicznego wyjazdu na którym występowały jego podopieczne. Prokuratura Rejonowa w Starachowicach postawiła mu wtedy dwa zarzuty związane z czynami krzywdzącymi osoby nieletnie, a sąd rozpatrzył pozytywnie wniosek śledczych o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. 28 lutego do Sądu Okręgowego w Kielcach wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie.