Kraków, Poznań, Kielce czy malutki Wąchock wyłączyły dziś światła w symbolicznym proteście

​"Pozostaje nam tylko ciemność" - pod tym hasłem ponad 50 samorządów rozpoczyna dziś ogólnopolski protest samorządów przeciwko decyzjom, jakie podejmuje rząd.

Gmina Wąchock przyłącza się do protestu i dziś od godz. 17:00 na 60 minut zgasną światła dookoła promenady nad zalewem w Wąchocku - czytamy w komunikacie Gminy Wąchock.

Bez unijnych dotacji nie moglibyśmy przeprowadzić rewitalizacji oraz wielu innych inwestycji na terenie naszej gminy. Dzięki nim i pozyskiwaniu nowych dotacji Gmina Wąchock może w przyszłości nadal rozkwitać i jednocześnie cieszyć Mieszkańców oraz Turystów - tłumaczą władze Wąchocka.

Pieniądze, które mają w swojej dyspozycji samorządy, są wydatkowane na bieżące potrzeby, takie jak komunikacja, bezpieczeństwo, porządek, utrzymanie szkół czy pomoc najuboższym. Z dostępnych środków realizowane są także inwestycje poprawiające komfort życia mieszkańców. W wyniku działań rządzących pieniędzy na realizację podstawowych zadań Miasta jest coraz mniej. Samorządy z roku na rok coraz więcej dokładają do oświaty i wielu innych dziedzin. W zamian otrzymują coraz mniejszy udział we wpływach z podatków, a w przyszłości być może także brak dostępu do funduszy unijnych. Na takich działaniach tracą nasi mieszkańcy. Nie możemy się to godzić - tłumaczy prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak.

Do symbolicznego protestu nie włączyły się Starachowice.

Światła w Starachowicach działały tak jak zwykle. Władze samorządowe liczą na to, że wszystkie państwa Unii Europejskiej zgodzą się na przyjęcie unijnego budżetu. Budżetu, który jest dobry dla Polski a co za tym idzie dobry dla polskich samorządów - czytamy w oficjalnym stanowisku Gminy Starachowice.

Inicjatorem protestu jest Stowarzyszenie "Tak! Samorządy dla Polski", powołane 31 sierpnia w Gdańsku, w 40-lecie podpisania Porozumień Sierpniowych. Pod deklaracją przystąpienia do stowarzyszenia podpisali się przedstawiciele wielu gmin, powiatów i regionów Polski.

W ramach protestu światła zgasną symbolicznie w kilkudziesięciu miejscowościach w miejscach reprezentacyjnych, często symbolicznych. Wszystko zostało zaplanowane w taki sposób, aby akcja nie stwarzała zagrożenia dla bezpieczeństwa i zdrowia mieszkańców - zapewniają organizatorzy.