Jeśli wciąż jest ktoś, kto macha ręką na dystans, maseczkę, czy w ogóle Covid, mam do niego parę słów. Ta choroba to dość jadowity wąż, a jad jego działa totalnie różnie. Sam jestem przykładem dość zdrowego gościa przed 50-tką, bez żadnych chorób współistniejących. Niby powinno pójść gładko. A tak nie jest. Oba płuca mam zajęte przez ten bałagan i sztab lekarzy dwoi się i troi jak temu zaradzić.
Też dałem się zwieść tej fajnej atmosferze. Znacie kogoś z tym Covidem? Ja o nikim nie słyszałem! Poza tym trwało to już tyle miesięcy... Rząd zapracował sobie na kompletny brak zaufania, więc zaufajcie świadkom. Już było fajnie, już można było spotkać się ze znajomymi w knajpie, pogadać. Też wyskoczyłem na piwo z kolegami z pracy. Otóż jest to loteria. To już nie czas na wątpliwości. Jeśli wierzycie w magię, uszanujcie tych, którzy wierzą w zagrożenie tą chorobą, noście maski, utrzymujcie dystans i myjcie ręce. Proste i bardzo skuteczne. Nie zajmujcie innym czasu magią.
Piszę to w dużym stopniu w imieniu tych zapracowanych do granic, ludzi zapakowanych szczelnie w plastik, którzy ogarniają efekty Waszych wątpliwości odnośnie tej choroby. Wspaniali. Od lekarek, lekarzy, przez ratowników, pielęgniarki, cały szpitalny personel. Większość to kobiety. Miejcie szacunek do kobiet. Nie dokładajcie im pracy. Już tu jest bardzo ciężko. Gdyby ich nie było tu, gdzie teraz jestem, walczących o każdego z taką determinacją, profesjonalizmem, my, Polacy, szlibyśmy do piachu w liczbie daleko wyższej niż dziś. Jestem im winien tę prośbę do Was. Mam na Was oko - napisał Konrad Imiela na swoim fanpage.
Konrad Imiela urodził się 23 kwietnia w Starachowicach. Uczęszczał do I Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki. Był harcerzem 111, Artystycznej Drużyny Harcerskiej. Studiował na wydziale aktorskim wrocławskiej filii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Znany z popularnego w latach 1992-1995 programu telewizyjnego "Truskawkowe studio". Występował we wrocławskich teatrach "Polskim", "K2", "Teatr numer 12", a także w warszawskim "Roma". Od 2003 roku związany z teatrem Capitol we Wrocławiu. Od 2006 roku jest tam dyrektorem naczelnym i artystycznym.