Sytuacja miała miejsce w czwartek, 14 stycznia około godziny 15. Policjanci skarżyskiej drogówki pełnili służbę na drodze krajowej nr 42 nieoznakowanym radiowozem. W trakcie kontroli pojazdu na ulicy Legionów w Skarżysku, podeszła do nich kobieta. Powiedziała, że jest z gminy Mirzec i wiezie rodzącą przedwcześnie córkę do szpitala w Kielcach. Była bardzo zdenerwowana i dodała, że nie czuje się na siłach kontynuować dalszej jazdy. Funkcjonariusze bez chwili zawahania podjęli jedyną słuszną decyzję. Natychmiast rodząca 31-latka przesiadła się do radiowozu i rozpoczęła się walka z czasem.
Mundurowi bez chwili zawahania włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i ruszyli do stolicy województwa.
Kobieta przekazała stróżom prawa, że z uwagi na ciążowe komplikacje, właśnie w tej lecznicy miała rodzić w lutym. Jak to często bywa, życie napisało inny scenariusz i akcja porodowa rozpoczęła się wcześniej. Wstępnie policjanci ustalili, że 31-latkę przejmie po drodze jej mąż, który wracał z Kielc. Jednak z uwagi na dynamiczną sytuację, korki na kieleckich ulicach w godzinach szczytu, funkcjonariusze dowieźli pasażerkę do szpitala i przekazali pod opiekę personelu medycznego. Nieoficjalnie ustalono, że około godziny 17 na świat przyszła para bliźniąt. Mama czuje się dobrze - relacjonuje Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy KPP w Skarżysku-Kamiennej.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]