Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda w Starachowicach?
Jak się okazuje w starachowickim szpitalu, gdzie znajduje się jeden z trzech oddziałów zakaźnych w województwie świętokrzyskim, czekają dopiero na wytyczne ze sztabu kryzysowego przy wojewodzie. Ten ma się zebrać dziś. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że maseczki ochronne są zakupione. Tymczasem w Starachowickich aptekach brakuje maseczek ochronnych. Farmaceuci zaznaczają, że hurtownie też nie były przygotowane na tyle zamówień.
"Maseczki chirurgiczne w Starachowicach zostały wykupione przynajmniej miesiąc temu, a w hurtowniach ich brakuje - mówi mgr farmacji Ewa Kozioł- i dodaje, że te maseczki chirurgiczne nie są dobrą ochroną przed wirusem. Dlaczego? Ponieważ są one bardzo cienkie i jednorazowe. Trzeba zaopatrzyć się w maseczki z filtrem - tych niestety też brak”- dodaje Ewa Kozioł.
Sprawdziliśmy jak na wiadomość o koronawirusie reagują mieszkańcy Starachowic i czy są przygotowani do walki z nim ?