Mimo wielu kontrowersji, pytań i wątpliwości, które przez kilka ostatnich lat towarzyszą procesowi przygotowań do budowy, w niedzielę 18.04 prezydent Starachowic przekazał informację o wyborze wykonawcy inwestycji. Pieniądze na budowę mają pochodzić z pożyczki z WFOŚ i komercyjnego kredytu. Dziś o budowę zapytaliśmy też starachowickiego posła Krzysztofa Lipca.
Spalarnia jest przyszłością nie tylko wielkich miast ale również takiego miasta jak nasze miasto Starachowice, w moim przekonaniu tego typu inwestycja jest pożądaną i powinna być oczekiwaną albowiem rzecz, która jest związana z odpadami to najpoważniejsze wyzwanie dla władzy publicznej, przede wszystkim dla władzy samorządowej i im szybciej z gospodarką śmieciową samorząd miasta Starachowice się upora tym lepiej - powiedział nam Poseł Krzysztof Lipiec.
Polecany artykuł:
Mam takie przekonanie również, że to się przełoży na zmniejszenie cen wywozu śmieci, to ta inwestycja jest nam tutaj potrzebna tym bardziej, że dzisiaj mamy do czynienia z tego typu instalacjami nowoczesnej generacji można powiedzieć i to są inwestycje które nie powinny zaszkodzić środowisku naturalnemu - dodał Poseł Lipiec.
Odmiennego zdania są starachowickie stowarzyszenia Wrażliwi Społecznie oraz Inicjatywa dla Starachowic. Przypomnijmy pierwsze z nich doprowadziło do lokalnego referendum w tej sprawie, które jednoznacznie wskazało, że większość mieszkańców jest przeciw budowie "spalarni" przy ulicy Ostrowieckiej lokalna władza nie zrezygnowała jednak z procesu przygotowań do budowy. Drugie cały czas wskazuje mankamenty tej budowy, wytykając błędy Prezesowi ZEC Marcinowi Pocheciowi i Prezydentowi Starachowic Markowi Materkowi.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy